Jak pomóc tym, którzy nie chcą się zmienić?

Zdarza się, że w otoczeniu mamy kogoś, kto sam przed sobą nie chce przyznać, że niektóre z jego działań są destrukcyjne. Osoby takie zaprzeczają nie tylko temu, że mają problemy, ale także że są one destrukcyjne dla jego bliskich.

Tradycyjnie stosowane interwencje jak tłumaczenie czy zmuszanie do poddania się terapii, nie przynoszą stabilnych rezultatów. Jeśli nawet uda nam się skłonić do czegoś naszego bliskiego, wykorzysta pierwszą nadarzającą się okazję, by powrócić do swojego bezpiecznego świata. Gdy tylko będziemy próbowali wyrwać człowieka zaprzeczającego własnym problemom ze stanu nie zwracania uwagi na fakty, możemy spodziewać się nieprzyjemnych reakcji, które mają nas zniechęcić do konfrontowania go z rzeczywistością. Jeśli ulegniemy temu oczekiwaniu, przez poniechanie reakcji będziemy podtrzymywać naszego bliskiego w stadium zaprzeczenia.

Czy można pomóc komuś, kto nie widzi i nie chce zobaczyć, że wpędza w kłopoty siebie i innych?

W niektórych przypadkach jest to możliwe, jednak będzie to wymagało zmiany także naszych reakcji.

  • Nie zmuszaj nikogo do działania – zbyt wczesne popychanie do zmiany, zanim jeszcze pojawi się zrozumienie jej potrzeby, nie przyniesie trwałych rezultatów.
  • Nie zrzędź –  natrętne komentarze nie pomagają w uświadomieniu sobie sytuacji, tylko osłabiają więź,wspierającą proces dojrzewania.
  • Nie poddawaj się – pasywność osoby pragnącej pomóc rozumiana jest jako aprobowanie szkodliwego zachowania.
  • Nie podtrzymuj zachowań problemowych :
  1. rozmawiaj na temat konkretnych zachowań zakłócających i stresujących
  2. pokazuj, że następstwem każdego negatywnego zachowania są jego nieuchronne konsekwencje, nie ochraniaj przed nimi, przeciwnie- umożliw ich doświadczenie
  3. wywieraj nacisk na przyjęcie odpowiedzialności za swoje czyny
  4. często i w sposób bezpośredni doradzaj zmianę zachowania

 

Jeśli nasz bliski jest bezsilny i nie jest w stanie sam zapoczątkować zmian, my możemy delikatnie, z wyczuciem i nieustająco wspierać go w procesie poszerzania świadomości przez nieuleganie mechanizmom obronnym, nazywanie tego, co jest zbyt wstydliwe i kłopotliwe, by się do tego samemu przyznać.  Kluczowe są tu trzy elementy:

  • cierpliwość,
  • życzliwe wsparcie
  • nie uleganie grom zmierzającym do uwikłania nas  w sytuacje, gdzie z pomagających stajemy się podtrzymującymi problem

Źródło

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *