Te dwa słowa opisują dwa możliwe podejścia do osób o problematycznych zachowaniach. Nie ma znaczenia, czy są to zachowania związane z uzależnieniem fizycznym, psychicznym, reakcjami emocjonalnymi, czy też ze sposobem odnoszenia się do innych osób.
Wybór podejścia pomagającego lub podtrzymującego jest bardzo istotny w przypadku związku lub relacji pomiędzy rodzicami i dziećmi. Szczególnie nastolatki bardzo często przejawiają reakcje utrudniające współżycie, nie zwracają uwagi na potrzeby innych, jawnie je lekceważą lub nawet wprowadzają element intelektualnego czy emocjonalnego terroru.
Podtrzymywanie jest nieświadomym, nieintencjonalnym przyzwalaniem na trwanie w destrukcyjnych mechanizmach. Składają się na to:
- niekonsekwencja, np. groźby bez pokrycia pokazujące bezradność i brak odwagi do podjęcia radykalnych działań,
- brak wyraźnego i jasnego stawiania granic
- akceptowanie ciągłych obietnic i notorycznego niewywiązywania się z nich
- nieświadoma zgoda na uczestniczenie w grach emocjonalnych
- „odpuszczanie” czyli rezygnowanie ze zdecydowanych reakcji ze względu na wyczerpujące kłótnie i afery, które zawsze występują w analogicznych sytuacjach
Pomaganie jest świadomym podejmowaniem działań trwale zmieniających reakcje. Składają się na to:
- nie uleganie szantażom, nawet najdramatyczniejszym
- zamiast odpuszczania, konsekwentne reakcje na niepożądane zachowania
- stawianie wyraźnych granic i domaganie się szacunku dla nich
- realizowanie wcześniejszych ostrzeżeń
- poszerzanie świadomości osób poprzez podejmowanie trudnych tematów
- ujawnianie i przerywanie gier emocjonalnych
Jeśli podtrzymujemy, stajemy się współuczestnikami trudnej sytuacji, która utrwala się coraz bardziej.
W drugim wypadku mamy szansę stać się elementem wspierającym zmianę, która choć niełatwa, transformuje relacje i osobowość. W ostatecznym rozrachunku skorzystają na niej wszyscy.