Jeśli zamiast rozmów pojawiają się kłótnie oznacza to, że proces komunikacji – wymiany myśli i spostrzeżeń został zniekształcony. Jeśli do tego kłótnie wybuchają o drobnostki, albo nawet nie wiadomo co może je wywoływać (może to być jedno słowo gest, spojrzenie), świadczy to o wzbierającej frustracji i niezadowoleniu.
Częstą przyczyną tego stanu bywa sposób rozmawiania, w którym każde z partnerów usiłuje wytłumaczyć swoje podejście oraz uargumentować dlaczego jest ważne. Jeśli wcześniej wielokrotnie rozmowy były prowadzone w ten sposób, odczucie braku zrozumienia oraz niechęć do wysłuchania i uwzględnienia racji drugiej strony jest duża.
Jeśli negatywne odczucia dopiero zaczęły manifestować się w postaci kłótni, może wystarczyć poznanie sposobów rozmowy wspierających wzajemne wysłuchiwanie i zrozumienie. Jeżeli jednak z obu stron jest niechęć do poznawania swojego zdania może być potrzebny bardziej dogłębny proces odkrywania dlaczego tak się stało.
Wtedy, kiedy już znamy przyczyny możemy przejść do przyjmowania i wyrażania ubolewania oraz poszukiwania sposobów, w jaki różne podejścia mogą pokojowo współistnieć w jednej relacji.
Każda para ma swoją specyfikę „kalibrowania procesu komunikacji” która sprowadza kłopoty. Spotkanie z osobami, które z zewnątrz mogą obserwować proces komunikacji, ułatwi szybsze odkrycie przyczyn i znalezienia antidotum. Często ze środka widać znacznie gorzej, niż z zewnątrz.