Posiadanie dzieci stało się w ostatnich latach kwestią wyboru, a nie domyślnego trybu dotyczącego większości. Przyszli rodzice (bądź nie-rodzice) stają zatem przed zadaniem uświadomienia sobie swoich potrzeb i wartości. Kiedy jedno z partnerów ma inne podejście niż drugie, różne racje spotykają się w obszarach trudno negocjowalnych. Tam, gdzie w grę wchodzą wartości i/lub tożsamość, pójście na ustępstwa jest niekiedy niemożliwe. Także pary bez problemów w innych sferach, w czasie rozmów o posiadaniu dzieci natrafiają na trudności. W takich okolicznościach często dochodzi do impasu. Kiedy czas upływa, a decyzje nie mogą zostać pojęte z powodu zbyt dużych różnic, frustracja narasta, a stanowiska się polaryzują.

Zbyt długo trwający impas często ewoluuje w konflikt. Nikt nie jest gotów ustąpić czując, że musiałby zrezygnować z ważnej części siebie. Często dotychczasowe sposoby rozmawiania, dogadywania się i podejmowania decyzji nie wystarczają. To także niesie poczucie bezsilności, beznadziei i uwikłania. Nikt nie lubi trwać w takich emocjach, więc gdy się przedłużają, pojawia się tendencja do napierania i przekonywania do swoich racji.
Jeśli jesteście w impasie albo wręcz w konflikcie, warto sięgnąć po pomoc mediatorów. Możecie uzyskać wsparcie w prowadzeniu rozmów, we wprowadzaniu podejścia i uważności ułatwiającej komunikowanie się z głębi osobistych priorytetów.
Dlaczego bywa to trudne do zrobienia bez osób z zewnątrz?
Sytuacja przypomina przeprowadzanie poważnej operacji chirurgicznej przez kogoś z bliskiej rodziny pacjenta. Emocje, silne uczucia są w stanie zniekształcić obserwacje, wpłynąć na decyzje, a często ograniczyć pole widzenia wypierając elementy zbyt niepokojące. Ktoś niezaangażowany osobiście, znający metody radzenia sobie z konfliktami na poziomie komunikacji i negocjacji, może ułatwić parze wyjście z impasu. Mogą pojawić się rozwiązania i nowe pomysły w obszarach, które były już uprzednio dokładnie obejrzane, czasem też wypływają do zbadania kwestie, które wcześniej w ogóle nie były brane pod uwagę.
Rozbieżności czasem dotyczą nie tylko globalnego podejścia „mieć, czy nie mieć dzieci„. Tematem może być „kiedy”, a także „w jaki sposób”. Na dalszych etapach czasem pojawiają się kontrowersje dotyczące sposobów wychowania, przynależności do określonej kultury, religii. Wszystkie te obszary mogą być tematami spotkań mediacyjnych.